Nazwa forum

Opis forum

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#1 2011-10-22 19:34:18

BKSPANY

Administrator

Zarejestrowany: 2011-10-22
Posty: 10
Punktów :   

Zgodowicze

OKS STOMIL OLSZTYN
Barwy: biało - niebieskie
Rok założenia: 1945
Zgoda: Polonia Bydgoszcz
Układ: Petrochemia Płock
Fan Kluby: Barczewo, Dobre Miasto, Dywity, Kieźliny, Miłakowo, Morąg, Mrągowo, Nidzica,
.Olsztynek, Ostróda, Pasłęk, Szczytno
Kosy: Olimpia Elbląg, Legia Warszawa, Widzew Łódź

Historia powstania zgody
Od początku lat 90tych w Polsce wśród kibiców bardzo modna stała się m.in. wymiana korespondencji, zdjęć z meczów i innych gadżetów (niektórzy zresztą zrobili na tym niezłą kasę - pozakładali później firmy z gadżetami dla kiboli). Na bazie wymiany korespondencji na początku 1996 r. kilku chłopaków z Wilczaka zaczęło pisać z kibicami z Olsztyna. Stomil miał za sobą czasy zgody z odległą geograficznie Resovią Rzeszów oraz wówczas aktualną zgodę z Bałtykiem Gdynia. Po 4-5 miesiącach korespondencji, fani z Olsztyna zaprosili chłopaków z Wilczaka (zupełnie prywatnie) na mecz wyjazdowy Stomilu, bodajże we Wronkach z Amicą. Na to spotkanie pojechało 4 kibiców Polonii z Wilczaka, którzy lubowali się w turystyce kibolowskiej, mieli wielu znajomych w całej lub prawie całej Polsce, na Wilczaku prywatnie nocowali fani przeróżnych ekip. Po meczu we Wronkach wilczakowcy zrewanżowali się zaprosinami na derby Pomorza Polonia-Apator, mecz miał miejsce w połowie sierpnia i pojawiło się na nim 4 kiboli Stomilu, których upito po meczu w parku (tego dnia był ogromny upał) na Wilczaku. Kontakty z OKSem zaczęły się zacieśniać, bo w odpowiedzi na derbową gościnę OKS zaprosił naszych na kolejny wyjazd, dla Polonistów bardzo atrakcyjny do Częstochowy na Raków (miał wówczas zgodę z Zawiszą). Na ten mecz wybrało się 8 kibiców Polonii (głównie z Wilczaka). Kilka dni po tym meczu miało miejsce losowanie w kolejnej rundzie Pucharu Polski. Okazało się, że Stomil trafił na Zawiszę, a mecz będzie miał miejsce w Bydgoszczy. Do Bydgoszczy przybyło 130 kibiców Stomilu. W meczu tym wsparło ich 35 Polonistów, w 100 % ze zbudowanej rok wcześniej formacji UFP, próbującej jeździć za swoją drużyną na mecze piłki nożnej, jeżdżącą na piłkarską kadrę oraz na Odrę do Opola i z Odrą na wyjazdy. Mecz w Bydgoszczy był oficjalnym przypieczętowaniem zgody. Na płocie stadionu Zawiszy zawisły tego dnia 2 flagi Polonii, obydwie biało-czerwone. Jeszcze 1996 r. przyniósł kilka wspólnych imprez, m.in. 25 polonistów pojawiło się na meczu Stomil - Wisła Kraków, gdzie bydgoszczan ugoszczono z typowo staropolską hojnością oraz wspólny wyjazd Polonii i OKSu na mecz kadry do Katowic na Polska - Mołdawia, gdzie ekipy te miały zmaganie w postaci najpierw zadymy na trybunach z GKSem Katrowice, a potem bitka (raczej jednostronna) z miejscową policją. W 1997 roku Poloniści regularnie odwiedzali Olsztyn, byli na turnieju halowym w styczniu , w marcu na inauguracje sezonu w 25 osób na Stomil - Widzew, w maju na turnieju kibiców, następnie wspólnie z fanami Stomilu przeżywali zmagania podczas wyjazdu na Legię do Warszawy, gdzie tuż przed stolicą pociąg z około 120-150 osobową grupą fanów plus 12 policjantów zaatakowało 30 legionistów z Teddy Boys, bitka trwała z dobre 15 minut (policjanci z Olsztyna pochowali się w ubikacjach), a po powrocie poloniści mówili, ze jeden taki wyjazd dał im więcej niż 10 lat jazdy na żużel. Zresztą równie ciekawe były kolejne wyjazdy polonistów ze Stomilem do Warszawy rok czy dwa lata później , w czasie jednego z wyjazdu poloniści stracili flagę, przyjechali do stolicy samochodem, po meczu gdzieś z 40-50 km za Warszawą, spokojni i pewni siebie zatrzymali się w jakimś zajeździe a tu po chwili podjechały fury podeszli legioniści i rzekli, no to panowie otwierać bagażnik i wyskakiwać z flagi. Innym razem (1999 r.- 160 osób - 10 z UFP) podczas wyjazdu do Warszawy, w Legionowie , tuz przed wjazdem na peron, kibole z Olsztyna zauważyli ze na peronie najprawdopodobniej stoi wataha legionistów gotowa do kamionki. Zatrzymali pociąg z 300 m przed stacja i ekipa nabojkowa pobiegła w kierunku peronów by potykać się nie na kamyki, a na pięści. W tym czasie kanar odblokował hamulec i pociąg zaczął jechać dalej, a chłopacy w polu, zerwano hamulec po raz drugi. Kanar zdenerwował się, ściągnął bandę policji z Legionowa. Ci zawinęli kilkunastu ważniejszych chłopaków z OKSu plus paru z Polonii no i pociąg miał jechać dalej. Kanar odblokował hamulec po raz kolejny, pociąg zaczął odjeżdżać, a na glebie tuż przy torowisku leżało ze 20 stomilowców plus z 5 polonistów. No to chłopaki z pociągu w ramach jedności zerwali hamulec po raz trzeci. Zaczęła się nerwowa sytuacja, policjanci w pociągu, ci z Olsztyna siedzieli cicho, ale ci z Legionowa szykowali się do pacyfikacji 2 wagonów z kibolami, z pociągu w ich kierunku poleciało kilka jarzeniówek, zaczęto blokować drzwi. Wśród policji widać było, że dużo do powiedzenia ma jeden cywil ubrany na sportowo plus skóra, w ostro napiętej sytuacji na kozacki ruch zdecydowało się 2 chłopaków (1 z Olsztyna drugi z Bydgoszczy), wyszli z pociągu, choć groziło to niewiadomo czym, poprosili tego w skórze (okazał się dowódcą szkółki policji w Legionowie) na bok i rzeczowo po męsku (żadna bitka, ot wytłumaczyli mu skąd ten cały cyrk, zwalili wszystko na głupkowatego kanara - co zresztą było prawdą, bo to on dał sygnał do odjazdu pociągu w chwili gdy ferajna biegała po torowisku, przecież mógł na nich poczekać tę minutę) pogadali z kolesiem na tyle skutecznie, że ten wydał rozkaz, który wprawił w osłupienie całą resztę psiarni, wszystkich "glebowiczów" których pakowano już do stara, wsadzić do pociągu, dać znak kanarowi niech zamacha odjazd i niech me oczy ich więcej nie widzą. W Warszawie Legia (Teddy Boys) na mieście zaatakowała 2 razy przed i po meczu, zawsze na tyle skutecznie, że zaskoczyła ferajnę. Dużo by opowiadać m.in. o tym wyjeździe. Oprócz spotkań OKSu w Warszawie, było sporo innych wyjazdów na kadrę Polska - Włochy, Polska - Anglia w Chorzowie w 97 r., mecze kadry w Wa-wie (z Luxemburgiem 98, z Bułgarią z Angolami oba 99), tego zresztą nie da się wyliczyć, raz w 98 Stomil wpadł na derby do Torunia i w 35 typa plus 19 UFP narozrabiali "od ucha", było wiele baletów - pamiętny turniej kibiców 1998, dużo by wspominać. No i takie były początki zgody Polonii ze Stomilem.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.pivotanimator.pun.pl www.esa.pun.pl www.karczmaankhmorpork.pun.pl www.perasudinoi.pun.pl www.ksiestwopolan.pun.pl