Nazwa forum

Opis forum


#1 2011-10-22 19:32:47

BKSPANY

Administrator

Zarejestrowany: 2011-10-22
Posty: 10
Punktów :   

Historia Klubu

Historia Bydgoskiego Klubu Sportowego Polonia Bydgoszcz

Zanim powstała Polonia
Polski sport w Bydgoszczy sięga XIX wieku. W latach osiemdziesiątych tegoż stulecia powstało jeszcze w niemieckiej Bydgoszczy Towarzystwo Gimnastyczne Sokół, najbardziej rozpowszechnione w owym czasie w oggóle wśród Polaków w trzech zaborach. Takie sporty jak wyścigi rowerowe czy też wyścigi wioślarskie były dla wielu polskich mieszkańców Bydgoszczy za drogie. Bo kogo było stać na rower czy łódkę w tamtych czasach? Niemcy mięli w grodzie nad Brdą swoje towarzystwo wioślarskie, powstałe jeszcze pod koniec XIX wieku (1894 r.), nazywało się Firthjof, a gdy również na Pomorzu rozpowszechniła się piłka nożna założyli klub Sportsbruder.

Na Wilczaku młodzi polscy robotnicy założyli jeszcze w 1918 r. "Towarzystwo Terminatorów". W tym samym czasie powstało Koło Sportowe Młodzieży Polskiej, do którego należeli zamiłowani w piłce nożnej bracia Golcowie, Wojtakowie, Mieczysław Robiński. Gdy w styczniu 1920 r. przyszła niepodległość polskie organizacje sportowe zaczęły działać oficjalnie. Oficjalnie powstała sekcja piłki nożnej Terminator (późniejsza Gwiazda). Dnia 16 marca założono polską przeciwwagę dla niemieckiego Firthjofu - Towarzystwo Wioślarskie "Tryton", przemianowane później na BTW Bydgoszcz, a jak powstała Polonia?

Polonia znaczy Polska
Gdy Bydgoszcz odzyskała niepodległość, niemiecki majątek przejmowali Polacy. Potrzeba była dobrych kierowników do niedawna pruskich zakładów pracy. Do Bydgoszczy przyjechał z Poznania Edmund Szyc. Mógł mieć wtedy około 28 - 30 lat. Został on administratorem Bydgoskiej Fabryki Cegieł, potocznie zwanych Ceramiką. Swój gabinet kierowniczy miał w dzisiejszym Urzędzie Wojewódzkim, na parterze w pokoju numer 4.

Edmund Szyc, jeśli chodzi o sport był już na bydgoskie warunki bardzo doświadczonym działaczem. W swojej karierze zakładał w Wielkopolsce dwa kluby piłkarskie - Polonię w Lesznie oraz wraz z gronem innych działaczy Wartę w Poznaniu.

Dnia 14 maja dał on w lokalnym Dzienniku Bydgoskim w rubryce "Ruch w Towarzystwach" ogłoszenie. Brzmiało ono tak: "Baczność Sportowcy! Zebranie miłośników sportu piłki nożnej w CELU ZAŁOŻENIA KLUBU PIŁKI NOŻNEJ odbędzie się w piątek 14 bm. wieczorem o 7 i pół w biurze mojem przy ulicy Jagiellońskiej (Wilhelstrasse 3), pokój 4. Edmund Szyc."

Na zebraniu pojawili się m.in. członkowie Koła Sportowego Młodzieży Polskiej. Szyc tak wspominał po 50 latach to wydarzenie: "Ogłosiłem zbiórkę chętnych, którzy chcieli utworzyć klub piłki nożnej, na pierwszym zebraniu pojawiło się chyba 8 działaczy. Zaproponowałem utworzenie klubu o nazwie Polonia. Propozycje przyjęto z entuzjazmem, mnie powierzono funkcję pierwszego prezesa. Po roku wróciłem do Poznania, ale Polonia pozostaje mi bliska do dziś". Dziś na 100 procent trudno ustalić kto był na zebraniu założycielskim. Wczytując się w różne źródła z Dziennika Bydgoskiego zaryzykowaliśmy, oto skład pierwszego zebrania: Edmund Szyc, Edmund Golc, Bernard Golc, Stanisław Wojtak, Alojzy Wojtak, Mieczysław Robiński, Franciszek Łukowski, Mieczysław Żmura, porucznik Bociański. Dodatkowo pierwszymi członkami klubu byli Jan Pisarski, Teofil Dreczkowski, Aleksander Kaczmarek, Bolesław Olkuszewski, Konstanty Olkuszewski, porucznik Bieda, kapitan Wojciechowski, porucznik Schneider, Warchaliński, Koźma.

Dnia 29 maja w Dzienniku Bydgoskim jest konkretna informacja mówiąca o tym, iż w Bydgoszczy powstał nowy klub piłkarski. Oto fragment tej notatki "Klub Sportowy Polonia pod powyższą nazwą, zawiązało się staraniem znanego w szerokich kręgach sportowca p.Edmunda Scheutza (Szyca) z Poznania zrzeszenie sportowe, które postawiło sobie za zadanie krzewienie popularyzującej się w Polsce coraz bardziej piłki nożnej (...) Po koniecznych treningach KS Polonia już w najbliższych tygodniach wystąpi publicznie". Takie były początki klubu z największymi tradycjami na Pomorzu i Kujawach. Założycielem Polonii był znany działacz piłki nożnej w Wielkopolsce, pisaliśmy że zakładał Polonię Leszno, Wartę Poznań. Warto też dodać, iż jako dziennikarz sportowy Szyc w grudniu 1921 r. był na pierwszym, historycznym meczu reprezentacji polskich piłkarzy w Budapeszcie (przeciwko Węgrom). W latach 1923-24 był członkiem zarządu w PZPN, był także sędzią piłkarskim w latach dwudziestych.

Sekcja za sekcją - okres międzywojenny
· Sekcja piłki nożnej założona 14.05.1920 r. - istnieje do dziś
· Sekcja lekkiej atletyki powstała w 1921 r. - upadła pod koniec lat pięćdziesiątych
· Sekcja pływacka - istniała w klubie co najmniej od 1925 r. Po wojnie nie odbudowano jej.
· Sekcja tenisa ziemnego powstała na jeden rok 1.05.1926 r. reaktywowana po 1945 r. Istnieje do dziś. Sekcja po zamachu prezydenta Dombrowicza na klub działa pod inną nazwą.
· Sekcja bokserska - istniała w Polonii przed wojną, w latach 1926 - 1937.
· Sekcja kolarska - w 1928 r. Bydgoski klub Kolarski stał się autonomiczną sekcją Polonii Bydgoszcz, sekcja działała przed wojną.
· Sekcja hokeja na lodzie - powstała zimą 1928 r. W Polonii z przerwą na lata 1978-84 (wówczas Budowlani) istniała do 1992 r. Sekcja usamodzielniła się i do 2003 r. działała jako BTH Bydgoszcz. Dziś nie istnieje.

Przed wojną Poloniści grywali także w koszykówką, siatkówkę, piłkę ręczną, funkcjonowało to wszystko w ramach gier zespołowych. Ponadto biało-czerwoni uprawiali "zaprawy gimnastyczne", turystykę pieszą. Warto podkreślić, iż Polonia w 1939 r. liczyła ponad 500 członków klubu, czynnie uprawiających sport.

Sekcje powstałe po II wojnie światowej
· Sekcja żużla - założona 24 maja 1946 r. w spadku po przedwojennym Klubie Motocyklowym Bydgoszcz. Najbardziej utytułowana sekcja w klubie. Istnieje do dziś.
· Sekcja judo - powstała w gwardyjskiej Polonii w połowie lat sześćdziesiątych. Dziś po "zamachu Dombrowicza" działa jako samodzielna sekcja, ale także pod nazwą Polonia.

BKS Polonia Bydgoszcz - historia barw klubowych, herbu, nazwy klubu
Gdy E.Szyc założył w maju 1920 r. klub, jego pełna nazwa brzmiała Klub Sportowy "Polonia" Bydgoszcz. Jeśli chodzi o barwy, nie ma dziś żadnej zachowanej dokumentacji, mówiącej np. kolory klubu są biały i czerwony, ale piłkarze grali w takich strojach, ponadto dla Szyca rzeczą oczywistą było, że skoro klub przybrał nazwę POLSKA, to barwy narodowe, staną się barwami klubu.
Warto nadmienić także, że wówczas przed wojną nie było w zwyczaju powszechnym aby klub posiadał swój herb i by go eksponować. Natomiast bardzo popularne było naszywanie pierwszej litery nazwy klubu na koszulce. Dlatego na fotografiach piłkarzy, a przede wszystkim lekkoatletów Polonii spotkać możemy umowny pierwszy herb Polonii, P w kółeczku. Prezentujemy to obok na fotografii.

1932 - BKS Polonia
Po 12 latach, gdy klub posiadał wiele liczących się w regionie sekcji, osiągał sukcesy nawet na skalę kraju, patronat nad klubem przejęło miasto do KS dodano przymiotnik Bydgoski, tak więc od 1932 roku, Polonia figurowała jako BKS. Barwy klubu biało-czerwone, niewykluczone jednak, że jako klub miejski Polonia promowała także barwy miasta, a te bez oficjalnych potwierdzeń przed II wojną światową miały być biało-czerwono-zielone. Jednak to są tylko przypuszczenia.

Herb klubowy
Klub po 1945 roku posiadał herb. Czy herb ten został utworzony jeszcze przed II wojną światową, czy też po wspomnianym 1945 roku nie wiemy, nie ma na to niestety dokumentów. Wśród najwybitniejszych kolekcjonerów polskich jest w posiadaniu oryginalny znaczek klubu z 1946, wydany na 25 lecie - jest to już słynny trójkącik z biało-czerwonymi pasami i prostokącikiem u góry. Prostokącik był biało-czerwony, u góry na białym tle napis BKS, na czerwonym tle poniżej białymi literami Polonia. Wokół herbu z 1946 roku był jeszcze wieniec laurowy i napis 25 lat. Herb Polonii widoczny natomiast jest na czapkach sportowców, konkretnie żużlowców Polonii, którzy nosili swoje galowe czapki z herbem (zamieszczamy na fotografii). Taki stan rzeczy miał miejsce do 1949 roku.

Rozwiązanie biało-czerwonej Polonii
W lutym 1949 roku klub Polonia, tak potężny przed II wojną światową (przeszło 500 członków klubu, ogromne jak na możliwości Bydgoszczy i Pomorza sukcesy) dokonał samorozwiązania. Przyczyny upadku klubu były w 100% polityczne. Milicji od początku nie podobało się to, że Polonia odrodziła się po II wojnie światowej, ale w 1945 roku jeszcze było za wcześnie by ukazali swój plan zniszczenia biało-czerwonej Polonii. Dokonali zresztą tego w inny sposób. W 1945 roku powstało w Bydgoszczy kilka klubów milicyjnych. W naszym mieście zostało bardzo wiele sprzętu sportowego i to wysokiej klasy po 10 tysiącach Niemców, którzy z grodu nad Brdą po prostu uciekli. Sprzęt ten "władza ludowa" zarekwirowała. Na wstępie więc swojej działalności sport milicyjny posiadał zupełnie niezłą bazę klubową. Najpotężniejszym klubem milicyjnym był Wojewódzki Milicyjny KS "Partyzant". Jego barwy to biało-niebieskie. W 1948 roku odgórnie z Warszawy przyszła dyrektywa aby scentralizować wszystkie małe i duże kluby milicyjne. Przy resorcie Spraw Wewnętrznych powstało Zrzeszenie Sportowe Gwardia. Wszystkie milicyjne kluby i klubiki Bydgoszczy z wspomnianym Partyzantem połączyły się i z końcem 1948 roku istniał jeden potężny milicyjny klub Zrzeszenie Sportowe Gwardia Bydgoszcz. W samej Bydgoszczy posiadał on minimum 15 sekcji. Barwami tego klubu był kolor czerwony-biały-niebieski. Barwy narzucone przez milicyjno-ubeckich bossów z Warszawy. Partyzant bez sentymentów zarzynał Polonię, zabierał najlepszych żużlowców, piłkarzy, miał monopol na sprzęt sportowy, zaczynał wpraszać się coraz bezczelniej na Stadiom Miejski, wypychając z niego Polonię. Rozwiązanie Polonii było "dobrowolne", klub sam postanowił, że nie ma sensu dalej funkcjonować w takich warunkach. Za kulisami możemy domyślać się, Polonię "zaproszono" do tej dobrowolności. W tamtych czasach terror komunistycznej ubecji był czymś czego nie można opisać. Nawet najspokojniejszemu człowiekowi można było wmówić to że jest imperialistycznym szpiegiem, lub że jego ojciec przed II wojną światową był nacjonalistą. Za to można było być skazanym na śmierć. Przecież jeszcze w latach 60-tych XX wieku za korupcję i nielegalny handel został po rozprawie sądowej skazany na śmierć, wyrok wykonano, ojciec znanego aktora Pawła Wawrzeckiego. Piszemy o tym aby ukazać mechanizmy, jakimi rządzili krajem ubeccy i partyjni twardogłowi, mechanizmy jakimi w 1949 roku "poproszono" działaczy biało-czerwonych by BKS Polonia przestał istnieć. Gdy Polonia zniknęła z mapy nikt lub prawie nikt w Bydgoszczy, czy też wśród działaczy Gwardii nie myślał, że nazwa Polonia powróci jeszcze na mapę sportu w mieście nad Brdą.

Znowu Polonia
W 1956 roku przyszła polityczna odwilż, odbiło się to na sporcie. Wracano do sprawdzonego modelu z przed 1949 roku. Wracały okręgowe związki sportowe, wracały na mapę stare nazwy klubów. W Bydgoszczy zanim przyszły oficjalne zarządzenia, kibice upomnieli się o nazwę Polonia, przed meczem Gwardia Bydgoszcz : Legia Warszawa, bydgoscy rymarze wręczyli przedstawicielom drużyny, zrobioną przez siebie piłkę z napisem Polonia gola!!! Jednak z tym powrotem nie było tak łatwo. Sport milicyjny przechodził reorganizacje. Zamiast ZS Gwardia powstała Federacja Klubów Sportowych Gwardia. W Grodzie nad Brdą sytuacja nie była taka jasna, jak w innych wypadkach, Legia wróciła do tradycyjnej nazwy, ale Legia była wcześniej też klubem wojskowym, a w Bydgoszczy? Gwardia powstała ze zlepku kilku klubów, dwóch cywilnych i kilku milicyjnych. Co z tym zrobić? Owszem dorobek Gwardii, wcześniej Partyzanta, był znaczący, ale nie miał żadnego porównania do dorobku prawie 30 lat Polonii. Ale kręgi MO i SB nie widziały w ogóle możliwości by po zmianie nazwy klub miał się nazywać Polonia, było to wykluczone. Optowano za Partyzantem lub by zostać przy nazwie Gwardia. Dawna BKS Polonia dla władz milicyjnych, nie ukrywali tego wcale, była klubem burżuazyjnym, wrogim ideowo. W tym momencie bardzo pomogli kibice, którzy wręcz zaczęli domagać się powrotu nazwy klubu, w kraju parcie do powrotu do starego było tak ogromne, że nawet najbardziej twardogłowi zamknęli buzie. W Bydgoszczy grono byłych działaczy z Kazimierzem Dydyńskim (wiceprezesem BKS-u) udali się na ważne rozmowy do prezesa Gwardii kpt. MO Krawczyka. Były one niełatwe. Milicja nie chciała na początku oddać nic. Rozmowy trwały kilka dobrych tygodni. W tym czasie dla kibiców na meczach żużla i piłki nożnej, szczególnie na piłce nożnej była już tylko Polonia. Ostatecznie milicjanci dali się namówić, iż warto podtrzymać tradycje klubu powstałego w 1920 roku tak popularnego przez blisko 30 lat. Dnia 24 maja 1957 roku klub pod nazwą Milicyjny Klub Sportowy Polonia został zarejestrowany w Wydziale Spraw Wewnętrznych Urzędu Wojewódzkiego pod numerem 535/1957. MKS Polonia pozostał członkiem Federacji Sportowych Klubów Gwardia, klub zachował także barwy te które miała Gwardia Bydgoszcz, herb nie uległ praktycznie zmianie , zamiast litery G na herbie, widniał napis na czerwonym białe lub żółte MKS na białym ukośnie różnymi kolorami POLONIA na niebieskim słowo Bydgoszcz, najczęściej pisane białym lub żółtym kolorem. Także byłym działaczom biało-czerwonej Polonii udało się przywrócić tylko nazwę, ale raz więcej się nie dało zrobić w tamtym czasie, dwa najważniejsza był fakt kontynuacji tradycji klubu z lat 1920-49. Dydyński został wiceprezesem nowej Polonii. Warto nadmienić, iż popularność klubu, po namiastkowym, ale zawsze powrocie do dawnej tradycji wzrosła jeszcze bardziej.

Dydyński "biało-czerwony wojownik" - powrót do nazwy BKS Polonia - rok 1962
To że Polonia odrodziła się zawdzięczamy raz opinii publicznej, kibice domagali się powrotu do dawnej nazwy, w prasie o tym wzmiankowano, dwa dzięki ogromnemu hartowi ducha Kazimierza Dydyńskiego, cywilnego pracownika Polonii, byłego wiceprezesa biało-czerwonych w latach 1945-49. Po uratowaniu nazwy Polonia Dydyński walczył dalej. Najpierw pobudził opinię publiczną by Polonia, choć milicyjna wróciła do pełniejszej nazwy, a mianowicie do BKS Polonia. Przekonał do tego wielu działaczy klubu, a przecież w tym czasie w Polonii pracowało wielu biało-czerwonych. Dnia 4 lutego 1962 roku na zebraniu zarządu klubu podjęto uchwałę o zmianie nazwy z MKS na BKS Polonia. Jednocześnie dokonano odpowiednich zmian w statucie klubu.

1972 rok - GKS Polonia.
Z początkiem 1972 roku nastąpiła reorganizacja sportu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. Powstał w miejsce Federacji KS Gwardia, Gwardyjski Pion Sportowy. Dnia 16 marca 1972 roku polecono odgórnie aby klub Polonia zmienił nazwę z BKS na Gwardyjski Klub Sportowy. Dokonano odpowiednich zmian w statucie.

1989 rok - kibice wracają do nazwy BKS Polonia.
W lipcu tegoż roku kibice Polonii podczas jednego z meczów postanawiają wrócić do tradycyjnej nazwy klubu BKS. Motywowali to faktem tradycji klubu oraz odcięciem się od gwardyjskości Polonii w ogóle.

Listopad 1990 roku
Milicja oficjalnie wycofuje się z patronatu nad Polonią. Powrót do nazwy BKS Polonia. Od pół roku zamiast milicji, w Polsce tak jak na zachodzie Europy mamy policję. Mundurowi oficjalnie z uwagi, jak to twierdzą na braki finansowe wycofują się z patronowania klubowi, który po 40 latach przerwy ponownie przejmuje miasto. Klub zmienia statut, ale zachowuje "tradycyjne", w spadku po Gwardii barwy czerwono-biało-niebieskie i gwardyjski herb klubowy.

1996 rok - kibice wracają do barw biało-czerwonych.
Fani Polonii "dokopali się" do informacji, jakie klub miał barwy przed 1949 rokiem. Od tej chwili liczy się dla nich tylko biel i czerwień. Nie jest to do końca zrozumiałe dla części sympatyków klubu, niestety nie interesujących się tradycjami, historią Polonii oraz nie rozumieją tego niektórzy działacze klubu, głównie ci którzy w klubie maja najwięcej do powiedzenia. Pierwszymi, którzy zaczęli akceptować biel i czerwień, rozumieć kibiców byli działacze sekcji piłki nożnej. Gdy w 1997 roku powstał przy sekcji piłki nożnej Uczniowski KS Polonia, jako statutowe barwy przyjmuje kolory biały i czerwony. W roku 2000 oprócz barw, herbu kibice pragną reanimować hymn biało-czerwonej Polonii - "Gdy idzie Polonia z Bydgoszczy". Udaje się im to tylko połowicznie. Hymn reanimowany w roku 80-lecia klubu ma inną aranżację, a do tego po kilku miesiącach istnienia umiera śmiercią naturalną.

Rok 2003 - zamach Dombrowicza.
BKS Polonia oficjalnie znika z mapy Bydgoszczy, rozwiązana przez ówczesnego prezydenta miasta Konstantego Dombrowicza. Drużyna piłki nożnej przyjmuje nazwę KP Polonia, przyjmuje barwy biało-czerwone, natomiast inny człon po BKS Polonia, sekcja żużlowa przyjmująca nazwę BTŻ Polonia została przy barwach trójkolorowych, gwardyjskich.
Kibice jednak, m.in. w tej drużynie widząc spadkobierców wielkiej BKS Polonii nieustannie monitują do władz klubu o zmianę barw, herbu. Wiążą duże oczekiwania z powołaniem w Polonii Sportowej Spółki Akcyjnej, a co za tym idzie powstanie nowy statut klubu, jest możliwość nadania oficjalnie, bo trybuny od lat 90-tych i tak są biało-czerwone, pierwszych i jedynych barw klubu, nadanych Polonii jeszcze przez pierwszego prezesa Edmunda Szyca.

Ostatnie lata
Po przejęciu sekcji żużlowej przez nowy podmiot - BTŻ Polonia, z klubu odchodzą liderzy zespołu - bracia Gollobowie. Negocjacje w sprawie ich kontraktu trwały bardzo długo, niemniej zarząd nie sprostał oczekiwaniom zawodników i ostatecznie odeszli oni do tarnowskiej Unii. Na ratunek Polonii przyszedł Andreas Jonsson. Szwed zgodził się na skromne warunki umowy i wraz z innymi nowymi nabytkami tj. Markiem Cieślewiczem, Krystianem Klechą, Andym Smithem, Dariuszem Fijałkowskim i innymi uratowali Polonię w tzw. "sezonie przejściowym". Jak się później okazało nieudolne władze klubu co roku fundowali swoim kibicom "sezony przejściowe". Tłumaczyli się tak, gdy po prostu przespali okienko transferowe.
W roku 2006 powołano Sportową Spółkę Akcyjną ŻKS Polonia Bydgoszcz, która przyjęła oficjalnie barwy biało-czerwone. Prezesem spółki został Leszek Tillinger. W pierwszym sezonie startów SSA (2007 r.) niestety bydgoscy żużlowcy odnotowali pierwszy w historii spadek do niższej klasy rozgrywkowej. Z posadą trenera pożegnał się Zdzisław Rutecki, a jego miejsce zajął również były żużlowiec - Zenon Plech. Przez cały sezon startów w pierwszej lidze Polonia dzieliła i rządziła, żeby wygrać awans i powrócić do elity.

Po wywalczeniu awansu do ekstraligi władze po raz kolejny przespały okres transferowy. Ostatecznie w Bydgoszczy pojawił się czarnoskóry Antonio Lindbaeck. W drużynie brakowało zawodników drugiej linii, a za wyniki odpowiadali Andreas Jonsson, Emil Sajfutdinov wspomagani kilkoma oczkami od wspomnianego Lindbaecka, Chrzanowskiego, Davidssona i reszty drużyny. Pomimo to, dzięki zawiłym zasadom rozgrywek finałowych, Poloniści po ciężkich bojach zajęli czwartą lokatę jako beniaminek.

Przerwa między sezonami '09-'10 obfituje w duże zmiany personalne w ŻKS Polonia. Prezesem zostaje Jacek Wojciechowski, były prezes spółki GSM System sprzedanej po nadejściu kryzysu. Funkcję trenera zespołu obejmuje Jacek Woźniak, dotychczasowy trener młodzieżowców, Polonista z krwi i kości. Nowa władza w klubie szybko przygotowała się do negocjacji w okresie transferowym, zatrudniono specjalnie po to specjalny sztab negocjacyjny w składzie Daria Kabała-Malarz (dziennikarka Canal+), Bogdan Sawarski, Marek Bąkowski. Tego w bydgoskim żużlu brakowało od lat. Na sezon 2010 zakontraktowano ostatecznie Denisa Gizatullina, Roberta Kościechę, Grzegorza Walaska. Za współpracę podziękowano Chrzanowskiemu, Buczkowskiemu i Jędrzejewskiemu. Pisząc ten fragment artykułu można stwierdzić, że póki co współpraca z nowymi sternikami żużla układa się dobrze.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.tz.pun.pl www.perasudinoi.pun.pl www.karczmaankhmorpork.pun.pl www.pivotanimator.pun.pl www.ksiestwopolan.pun.pl